Add parallel Print Page Options

11 I nie miejcie nic wspólnego z bezowocnymi uczynkami ciemności, ale je raczej strofujcie.

12 O tym bowiem, co się u nich po kryjomu dzieje, wstyd nawet mówić.

13 A wszystko to, gdy jest strofowane, przez światło staje się jawne; to wszystko bowiem, co ujawnia, jest światłem.

Read full chapter

11 Nie bądźcie uczestnikami bezowocnych czynów ciemności. Obnażajcie raczej ich bezwartościowość. 12 Bo o tym, co się wśród ludzi nieprawych potajemnie dzieje, wstyd nawet mówić. 13 A wszystko to staje się jasne dzięki światłu.

Read full chapter

11 Nie czyńcie zaś tego, co pochodzi z ciemności i jest bezwartościowe. Potępiajcie wszelkie takie zachowanie. 12 Wstyd bowiem nawet mówić o tym, czego dokonują ludzie, którzy są nieposłuszni Bogu. Czyny te nie są jawne, 13 ale gdy wychodzą na światło dzienne, okazuje się, jak bardzo są złe.

Read full chapter

11 Have nothing to do with the fruitless deeds of darkness,(A) but rather expose them. 12 It is shameful even to mention what the disobedient do in secret. 13 But everything exposed by the light(B) becomes visible—and everything that is illuminated becomes a light.

Read full chapter